TYMCZASOWE ARESZTY DLA 4 PODEJRZANYCH O WŁAMANIE DO DOMU

TYMCZASOWE ARESZTY DLA 4 PODEJRZANYCH O WŁAMANIE DO DOMU

Dwóch 19-latków, 30 i 34-latka zatrzymali funkcjonariusze wydziału kryminalnego wołomińskiej i stołecznej Policji. Mężczyźni wspólnie i porozumieniu dokonali włamania do budynku mieszkalnego na terenie gminy Radzymin, gdzie ich łupem padła biżuteria i monety. Cała czwórka wpadła chwilę po dokonanym przestępstwie. Adrian B., Przemysław O., Sebastian M. i Piotr M. już usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem. Postanowieniem sądu rejonowego w Wołominie cała czwórka trafiła na najbliżej 3-miesiące do Aresztu Śledczego.

Kryminalni wołomińskiej i stołecznej Policji w ramach prowadzonych działań ukierunkowanych na zwalczenie przestępczości przeciwko mieniu ustalili grupę, która miała dokonywać włamań do budynków i kradzieży na terenie powiatu wołomińskiego i garnizonu stołecznego. Policjanci uzyskali dodatkowo informację, że mężczyźni planują dokonanie włamania do budynku znajdującego się na terenie gminy Radzymin. Funkcjonariusze udali się w rejon, gdzie miało dojść do przestępstwa i podjęli obserwację terenu.

Ta już niemal po kilku godzinach potwierdziła ich ustalenia. Policjanci dostrzegli parkujący przy jednej z ulic samochód wewnątrz którego znajdowało się czterech mężczyzn, z czego trzech odpowiadających rysopisowi osób co do których funkcjonariusze posiadali informację, że to oni mieli planować włamanie. Z osobowego renault wysiadło trzech mężczyzn, którzy udali się pod jedna z posesji. Po chwili jeden z nich wrócił do samochodu, dwóch pozostałych udało się dalej. Kilka minut później funkcjonariusze usłyszeli odgłos tłuczonego szkła i alarm antywłamaniowy. Natychmiast policjanci udali się w ten rejon. Tam zauważyli jak przez ogrodzenie posesji, na której załączony był alarm przeskakuje dwóch zamaskowanych osobników i ucieka w pobliski las. Funkcjonariusze po krótkim pościgu ujęli dwóch 19-latków. Ci uciekając, wyrzucali po drodze zrabowane łupy w tym biżuterię i monety.

W tym samym czasie kiedy policjanci zatrzymywali 19-latków druga ekipa policjantów zatrzymała 30 i 34-latka, którzy czekali na swoich kolegów w samochodzie. Cała czwórka trafiła do pomieszczeń dla osób zatrzymanych w wołomińskiej Komendzie. Zebrany materiał dowodowy pozwolił policjantom na przedstawienia Adrianowi B., Przemysławowi O., Sebastianowi M. i Piotrowi M. zarzutów kradzieży z włamaniem. Policjanci i prokurator rejonowy w Wołominie złożyli w sądzie w Wołominie wniosek o zastosowanie wobec całej czwórki najsurowszego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd przychylił się do tego wniosku i zadecydował, że mężczyźni najbliższe 3-miesiace spędzą w Areszcie śledczym. Teraz może im grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Funkcjonariusze sprawdzają teraz, czy to nie jedyne przestępstwo jakiego dopuściły się zatrzymane osoby.

Previous SPRAWCA PODPALENIA WŁOSÓW W AUTOBUSIE ZATRZYMANY
Next ZATRZYMANY PODCZAS PRÓBY WYŁUDZENIA PIENIĘDZY METODĄ NA ,,FUNKCJONARIUSZA CBŚP"

Może to Ci się spodoba

Warszawa na Sygnale 0 Comments

ZATRZYMANO 24-LATKA, U KTÓREGO W MIESZKANIU ZNALEZIONO PONAD KILOGRAM AMFETAMINY

Policjanci z wydziału kryminalnego z Piaseczna podczas realizacji działań operacyjnych, zatrzymali 24-letniego mężczyznę u którego w mieszkaniu zabezpieczono ponad kilogram amfetaminy. Sprawa ma charakter rozwojowy i policjanci nie wykluczają dalszych

Warszawa na Sygnale 0 Comments

TRZECH KIEROWCÓW ZATRZYMANYCH ZA PRZESTEPSTWO W CIĄGU KILKU GODZIN

Policjanci pełniący wczoraj służbę na Pradze Północ, podczas kontroli drogowych zatrzymali trzech mężczyzn w wieku od 24 do 44 lat, którzy wsiadając za kierownicę swoich aut dopuścili się przestępstwa. Dariusz

Warszawa na Sygnale 0 Comments

POBILI NIEZADOWOLONEGO KLIENTA

Zarzuty za pobicie przedstawili policjanci z Bielan Maciejowi D., Robertowi P. i Sławomirowi K. Mężczyźni są podejrzani o pobicie klienta, któremu nie odpowiadał zakupiony towar. Jeden z mężczyzn odpowie jeszcze

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź