USIŁOWAŁ DOKONAĆ ROZBOJU NA POCZCIE
Wczoraj kilka minut po 20.00 do jednego z urzędów pocztowych na warszawskim Żoliborzu wtargnął mężczyzna i zagroził znajdującym się wewnątrz pracownikom i klientom, żądając wydania pieniędzy. Napastnik został po przeprowadzonych przez policjantów negocjacjach zatrzymany i przewieziony do jednostki policji. Okazał się nim 37-letni mężczyzna. Policjanci prowadzą w tej sprawie intensywne czynności. Wkrótce zostaną przesłuchani świadkowie tego zajścia. O ostatecznym charakterze przedstawionych zarzutów zdecyduje prokurator.
Wczoraj kilka minut po 20.00 do jednego z urzędów pocztowych na warszawskim Żoliborzu wtargnął mężczyzna i zagroził znajdującym się wewnątrz pracownikom i klientom, żądając wydania pieniędzy.
Powiadomione o zaistniałej sytuacji patrole policyjne niezwłocznie pojawiły się na miejscu zdarzenia. Policjanci ustalili, że napastnik ma przy sobie przedmioty przypominające broń, którymi groził zarówno pracownikom poczty, jak i interesantom, w tym rodzinie z małym dzieckiem.
Funkcjonariusze szybko zebrali wiedzę niezbędną do podjęcia działań. Dynamicznie, ale z zachowaniem wszelkich środków ostrożności zabezpieczyli cały teren, na którym znajdował się budynek poczty, jak również wszystkie wejścia do niego tak , aby uniemożliwić napastnikowi ucieczkę.
Mężczyzna, widząc że policjanci zablokowali mu możliwość wyjścia z lokalu, zaczął szukać innej drogi ucieczki. W tym celu udał się na klatkę schodową. Tam policjanci nawiązali z nim kontakt słowny, próbując nakłonić napastnika, aby zaniechał zrealizowania swoich zamiarów. Po rozmowie i przeprowadzonych negocjacjach mężczyzna został obezwładniony i przewieziony do jednostki policji. Jednocześnie policjanci zabezpieczyli broń hukową, którą się posługiwał.
Jak ustalili funkcjonariusze, napastnikiem okazał się 37-letni mężczyzna zamieszkały poza Warszawą. Policjanci prowadzą w tej sprawie intensywne czynności. Wkrótce zostaną przesłuchani świadkowie tego zajścia.
O ostatecznym charakterze przedstawionych zarzutów zdecyduje prokurator.
Może to Ci się spodoba
JEDEN SPRZEDAWAŁ A DRUGI KUPOWAŁ, OBAJ TRAFILI NA 3 MIESIĄCE DO ARESZTU
Do 10 lat więzienia grozi Rafałowi T., który sprzedał kokainę wartą około 25000 złotych Mariuszowi K., nad którym ciąży taka sama groźba kary za posiadanie narkotyków. Mokotowscy policjanci zatrzymali ich
KOLEJNY ARESZT ZA KRADZIEŻE SAMOCHODÓW
Dzięki pracy operacyjnej policjantów z wydziału kryminalnego do aresztu trafił 32-letni Paweł P. To kolejny zatrzymany w sprawie kradzieży samochodów, które miały miejsce na terenie warszawskiego Mokotowa. Jako pierwszy z
ZATRZYMANI NA GORĄCYM UCZYNKU DZIĘKI SĄSIEDZKIEJ CZUJNOŚCI
Policjanci z wydziału ruchu drogowego legionowskiej komendy już po kilku minutach od powiadomienia przez czujnego sąsiada o włamaniu, zatrzymali na gorącym uczynku 31-letniego Jarosława A. oraz 46-letniego Andrzeja K. Mężczyźni
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!