PIJANY KIEROWCA SPOWODOWAŁ KOLIZJĘ I UCIEKŁ
Za kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu i spowodowanie kolizji odpowie 56-letni kierowca mazdy. Mężczyzna, mając prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie, spowodował kolizję i odjechał z miejsca zdarzenia. Stołeczni policjanci potrzebowali tylko kilku minut, aby go zatrzymać.
Do zdarzenia doszło kilka minut przed 17.00 na ulicy Al. Jerozolimskie. Kierowca mazdy stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w tył jadącego przed nim auta, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia.
Policjanci ze stołecznej drogówki, którzy przyjechali na miejsce natychmiast rozpoczęli poszukiwania sprawcy. Dosłownie kilka minut później zatrzymali 56-letniego kierowcę mazdy i przewieźli go do komisariatu przy ul. 17 go Stycznia. Okazało się, że Henryk F. jest nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało, że miał prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie. W trakcie dalszych sprawdzeń wyszło na jaw, że mężczyzna nie ma prawa jazdy ponieważ zostały mu wcześniej zatrzymane za jazdę pod wpływem alkoholu.
Dzisiaj śledczy przedstawią 56-latkowi zarzut kierowania pojazdem pod wpływem alkoholu w warunkach recydywy. Nie uniknie również odpowiedzialności za popełnione wykroczenie.
Może to Ci się spodoba
ODPOWIE ZA USIŁOWANIE ZABÓJSTWA KONKUBENTA
Mundurowi z Bielan we współpracy z żoliborską prokuraturą zatrzymali kobietę podejrzaną o usiłowanie zabójstwa. W sprawie zostało wszczęte śledztwo. Sąd rejonowy zastosował wobec podejrzanej środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego 3-miesięcznego
OSZUKAŁ PONAD 20 OSÓB
22 zarzuty za oszustwa, 7 zarzutów za usiłowanie oszustwa i 2 zarzuty za sfałszowanie dokumentów usłyszał mężczyzna, który trafił w ręce bielańskich policjantów zwalczających przestępczość gospodarczą. Mateusz S. doprowadził do
ARESZT ZA PRZETRZYMYWANIE ZAKŁADNIKA
Policjanci stołecznego wydziału do walki z terrorem kryminalnym i zabójstw zakończyli sprawę dotyczącą przetrzymywania zakładnika połączonego ze szczególnym udręczeniem w celu wymuszenia okupu. Do Prokuratury Okręgowej w Warszawie zgłosił się
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!