NIELEGALNY POBYT I JAZDA W STANIE NIETRZEŹWOŚCI
Policjanci z Ochoty zatrzymali 37-letniego obywatela Ukrainy. Mężczyzna kierował audi, mając ponad promil alkoholu w organizmie. W rejonie ul. Filtrowej stracił panowanie nad pojazdem i niegroźnie potrącił kobietę stojącą na przystanku tramwajowym. Dodatkowo okazało się, że przebywa nielegalnie na terytorium RP.
Policjanci z Ochoty w sobotę w godzinach porannych otrzymali informację o tym, że kierowca audi jadący od ul. Wawelskiej w kierunku ul. Filtrowej niegroźnie potrącił 88-letnią kobietę, a następnie odjechał z miejsca zdarzenia.
Funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli poszukiwania sprawcy. Dosłownie kilka minut później zatrzymali kierowcę audi i przewieźli go do komendy. Okazało się, że mężczyzna jest nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało, że miał ponad promil alkoholu w organizmie. W trakcie dalszych sprawdzeń wyszło na jaw, że 37-latek przebywa w Polsce nielegalnie. Wczoraj śledczy przedstawili mężczyźnie zarzut za kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu. Za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym kierujący został ukarany mandatem karnym. Wobec mężczyzny została również wszczęta procedura deportacyjna.
Może to Ci się spodoba
KIEROWCA MERCEDESA BEZ UPRAWNIEŃ, ZA TO Z PROMILAMI
Prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie miał zatrzymany przez policjantów ze stołecznej drogówki kierowca mercedesa. Mężczyzna zajeżdżał drogę innym pojazdom. Dalszą jazdę uniemożliwiły mu osoby, który były świadkami tego zdarzenia.
JEDEN SPRZEDAWAŁ A DRUGI KUPOWAŁ, OBAJ TRAFILI NA 3 MIESIĄCE DO ARESZTU
Do 10 lat więzienia grozi Rafałowi T., który sprzedał kokainę wartą około 25000 złotych Mariuszowi K., nad którym ciąży taka sama groźba kary za posiadanie narkotyków. Mokotowscy policjanci zatrzymali ich
ZATRZYMANO POSZUKIWANEGO PIĘCIOMA NAKAZAMI DOPROWADZENIA
Policjanci z Komisariatu Policji w Stanisławowie zatrzymali 29-letniego Mariusza C. z gminy Dobre, za którym sąd wydał pięć nakazów doprowadzenia w różnych sprawach, dotyczących między innymi włamań, kradzieży oraz nierealizowania
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!