W CEGŁOWIE POD KOŚCIOŁEM WPADŁ Z TYTONIOWĄ „KONTRABANDĄ”
Zaparkowany pod kościołem w Cegłowie opel na obcych tablicach rejestracyjnych od razu wydał się podejrzany, kiedy zauważyli go policjanci z Komisariatu Policji w Mrozach, którzy akurat patrolowali tę miejscowość. Samochód okazał się własnością 60-letniego obywatela Armenii. Po sprawdzeniu auta okazało się, że ukryto w nim pakunki z paczkami papierosów bez znaków skarbowych akcyzy. Teraz 60-latek może odpowiedzieć za naruszenie przepisów karno-skarbowych. W przypadku przestępstwa grozi mu kara grzywna, a nawet pozbawienia wolności do 3 lat.
Policjanci z Komisariatu Policji w Mrozach patrolowali teren Cegłowa. W pewnej chwili zauważyli mężczyznę, prawdopodobnie innej narodowości, który kręcił się koło osobowego opla astry. Po wylegitymowaniu mężczyzny, którym był 60-letni obywatel Armenii, okazało się że samochód jest jego własnością. Policjanci postanowili jeszcze sprawdzić, co znajduje się w środku auta. Mieli przeczucie, że mężczyzna może ukrywać coś podejrzanego. Ich przeczucia potwierdziły się, kiedy zajrzeli do pakunków znajdujących się w środku auta. Było tam kilkaset paczek papierosów bez polskich znaków skarbowych akcyzy.
60-letni cudzoziemiec może teraz odpowiedzieć za naruszenie przepisów kodeksu karno-skarbowego zabraniających przewożenia i ukrywania bezakcyzowych towarów.
Policjanci przypominają, że w przypadku popełnienia przestepstwa grozi za to kara grzywny, a nawet kara pozbawienia wolności do lat 3.
Może to Ci się spodoba
PONAD 21 TYSIĘCY PAPIEROSÓW BEZ POLSKICH ZNAKÓW AKCYZY
Policjanci z Ożarowa Mazowieckiego realizując uzyskaną informację ujawnili ponad 21 tysięcy papierosów bez polskich znaków akcyzy. Wyroby tytoniowe należały do obywatela Ukrainy. Mężczyznę funkcjonariusze zatrzymali podczas kontroli drogowej. Wyroby tytoniowe
ZAŁOŻYŁ UPRAWĘ, ABY MIEĆ MARIHUANĘ NA WŁASNY UŻYTEK
Dozór Policji i zakaz opuszczania kraj, to środki zapobiegawcze, jakie zastosował prokurator wobec Michała R. 30-latka zatrzymali kryminalni z komendy dla Powiatu Warszawskiego Zachodniego. Mężczyzna w domku letniskowym postanowił założyć
„KTOŚ MI TO PODRZUCIŁ DO KIESZENI…”
Otwoccy wywiadowcy zatrzymali 29-latka podejrzewanego o posiadanie środków odurzających. Mężczyzna podczas legitymowania zachowywał się bardzo niespokojnie i nie umiał rzeczowo odpowiadać na pytania policjantów. Okazało się, że posiada przy sobie
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!